List przesłany do Ministra Piotra Uścińskiego
Przedstawiony do prekonsultacji projekt wprowadza zasadnicze zmiany do systemu planowania przestrzennego w Polsce, zarówno w zakresie struktury dokumentów, ich wzajemnych relacji, jak i procedur. Proponowane zmiany są więc znacznie szersze i głębsze od tego, czego można było się spodziewać w świetle zapowiedzi o nowelizacji przepisów - a nie pisania nowej ustawy. Z drugiej strony nie obejmują one zagadnień związanych z planowaniem zintegrowanym, czy lokalizacją inwestycji ponadlokalnych, pozostawiając nie rozwiązany problem specustaw; nie można więc ich uznać za kompleksową zmianę systemu. Ta niejednoznaczność projektu, niezależnie od szeregu pozytywnych rozwiązań w nim zawartych, utrudnia dyskusję o nim z punktu widzenia czysto prakseologicznego, ponieważ brakuje układu odniesienia w postaci docelowej koncepcji reformy.
Wątpliwości z tym związane pogłębia brak klarownego wyłożenia intencji projektodawcy w Uzasadnieniu i OSR. Przykładowo: wprowadzenie do projektu ustawy całego rozdziału dotyczącego partycypacji społecznej - zagadnienia ważnego, jednak już realizowanego na gruncie obowiązujących przepisów w sposób zapewniający dostęp do informacji publicznej na każdym etapie procedury - trudno zaliczyć do najpilniejszych zmian nowelizacyjnych, o których mowa w OSR. Tym bardziej, że systemowe podejście do partycypacji w planowaniu przestrzennym, ze wszech miar potrzebne, powinno brać pod uwagę materię innych ustaw, które to zagadnienie regulują w kontekście uwarunkowań ustrojowych (ustawy samorządowe) i procedur środowiskowych. Sprawa partycypacji nie jest więc 'punktem krytycznym' obowiązującego systemu. Nie znaczy to jednak, że w ramach nowelizacji ustawy nie powinno się wzmocnić i dookreślić instytucji już istniejących na gruncie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, np. wprowadzając wymóg (w uzasadnionych przypadkach) objęcia aktywnymi formami partycypacji początkowych etapów procedury planistycznej.